Odszkodowanie za Szkody Górnicze po zaprzestaniu wydobycia/likwidacji kopalni


Po zaprzestaniu wydobycia, czy likwidacji zakładu górniczego powstaje problem, czy wystąpienie szkód górniczych na nieruchomości są faktycznie szkodami pochodzenia górniczego. Logiczną odpowiedzią jest, że tak. Każdy kto posiada nieruchomość i wie, że na danym terenie wydobycie prowadziła dana kopalnia wnioskuje, że szkody górnicze musiały powstać z powyższego względu. Oczywiście niekoniecznie zawsze tak jest, albowiem od każdej reguły istnieją wyjątki, ale w większości przypadków właściciel nieruchomości ma rację. Zakończenie eksploatacji wydobycia kopalin wynika np.: z powodu wyczerpania złóż, nieopłacalność wydobycia, czy innych okoliczności.


Jeżeli chodzi o stanowisko zakładu górniczego (kopalni), to prawie zawsze jest takie, że skoro zakończono eksploatacje górniczą to teren jest uspokojony, zatem szkody nie mają związku przyczynowo – skutkowego z wydobyciem kopalin przez zlikwidowaną kopalnie. Nawet jeżeli kopalnia dalej wydobywa i na danym terenie zakończono wydobycie, to zakład górniczy również twierdzi, że powstałe szkody górnicze nie mogą mieć z nią związku przyczynowo – skutkowego. Każdy broni swojego interesu, kopalnia nie stanowi odstępstwa od tej reguły.


W przypadku takiego stanowiska zakładu górniczego w trakcie sprawy sądowej, koniecznym będzie przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu szkód górniczych, na okoliczność ustalenia związku przyczynowo - skutkowego pomiędzy działaniem pozwanej, czyli kopalni, a powstałymi szkodami na nieruchomości powoda, czyli poszkodowanego. Biegły sądowy z zakresu szkód górniczych w swojej opinii ustali, czy działania kopalni, czy to zlikwidowanej, czy już nie prowadzącej wydobycie miały związek przyczynowo – skutkowy z jej działaniem. Biegły w swojej opinii wskaże często, że kolokwialnie rzecz ujmując teren dalej ,, pracuje”, ponieważ teren osiada w związku z wcześniej prowadzonym wydobyciem i przemieszczaniem się tam masami ziemi.  Od zakończenia wydobycia do chwili uspokojenia terenu upływa spory okres czasu. Należy zatem uznać, że pomimo tego iż zakład górniczy ( kopalnia ) nie prowadzi eksploatacji to nadal mogą wystąpić szkody górnicze z uwagi na wcześniej prowadzone wydobycie.


Należy zwrócić uwagę na fakt, że do danej konkretnej sprawy powoływany jest biegły sądowy z zakresu szkód górniczych, wpisany na listę biegłych sądowych przy danym Sądzie. Powinien on zatem wydać obiektywną opinie, albowiem nie jest związany z kopalnią, ani powodem – poszkodowanym z tytułu szkód górniczych. Tak zwani ,,rzeczoznawcy” powoływani przez kopalnie w toku przedsądowej próby załatwienia sporu nie są obiektywni, albowiem są z ramienia zakładu górniczego i ich opinie bardzo często nie są w ogóle wymierne jeżeli chodzi o związek przyczynowo – skutkowy wywołanych szkód górniczych oraz ustalenie wartości tych szkód. Dlatego nie należy się sugerować wnioskami w ewentualnych kosztorysach przedstawionych przez kopalnie.


Wskazać również należy, że w przypadku likwidacji danego zakładu górniczego na terenie, którego powstały szkody górnicze, w związku z jego wcześniejsza eksploatacją, za wyrządzone szkody odpowiada jego następca prawny ( czyli przedsiębiorstwo, które przejęło daną kopalnię ) w związku z przepisami kodeksu cywilnego. W tym wypadku, gdyby takiego następcy prawnego nie było to odpowiedzialność ponosi Skarb Państwa.


W celu dochodzenia szkód górniczych należy złożyć odpowiedni wniosek do odpowiedniego zakładu górniczego ( kopalni ) prowadzącego wydobycie na terenie nieruchomości, gdzie powstała szkoda. Jeżeli kopalnia uzna dany wniosek za uzasadniony to winna wykonać odpowiednie oględziny u poszkodowanego właściciela nieruchomości. Kolejnym etapem jest zawarcie ugody, która reguluje sposób i warunki naprawienia szkody. Powód - poszkodowany nie ma obowiązku podpisywania takiej ugody, jeśli się z nią nie zgadza, może wtedy wystąpić na drogę postępowania sądowego celem dochodzenia swoich praw.  W razie okoliczności gdy, zakład górniczy odmawia naprawiania szkody, lub nie zareagował na wniosek w terminie wskazanym w ustawie, to można skierować sprawę do właściwego Sądu.


Należy pamiętać, iż zgodnie z przepisem art. 149 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 roku - Prawo Geologiczne i Górnicze, termin przedawnienia roszczenia o odszkodowanie za szkody górnicze wynosi 5 lat od momentu kiedy poszkodowany dowiedział się o powstaniu szkody, zatem nie od momentu powstania samej szkody. Po upływie tego okresu zakład górniczy lub jego następca prawny może uchylić się od odpowiedzialności za powstałe szkody, tym samym wypłacenia odszkodowania lub naprawienia szkody. Należy zwrócić uwagę, że jeżeli uszkodzenia powstały przed dniem 1 stycznia 2012 roku, zastosowanie do nich mają przepisy nieobowiązującej już ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku - Prawo Geologiczne i Górnicze, w której obowiązywał krótszy okres przedawnienia, tj. 3 lata, liczony od dowiedzenia się o szkodzie. W przypadku dochodzenia roszczenia po upływie powyższego terminu kopalnia lub jej następca prawny może powołać się na zarzut przedawnienia, co będzie skutkowało oddaleniem powództwa przez Sąd, a zatem przegraniem sprawy. Z tego powodu nie warto zwlekać i złożyć jak najszybciej wniosek do kopalni.


Odszkodowanie za szkody górnicze         
             Mecenas Patryk Riedel
             Adwokat Wodzisław Śląski
             Jastrzębie-Zdrój, Rybnik
             Tel: 500 045 724.