Rozdzielność majątkowa a dług małżonka




Ustrój rozdzielności majątkowej między małżonkami ustanawiany jest najczęściej z powodu zobowiązań jednego z nich. Czy zawsze jest tak, że zaciągnięcie długu przez jednego z małżonków bez poinformowania o tym drugiego, kończy się ustanowieniem rozdzielności majątkowej? Czy zawsze w takiej sytuacji sąd narzuca przymusową rozdzielność majątkową? Jak wygląda sprawa długów, które jeden z małżonków zaciągnął w ramach prowadzenia własnej działalności gospodarczej?

 

Powszechnie uważa się, że w momencie gdy jeden z małżonków zaciąga jakieś zobowiązania łączące się z ryzykiem drugi małżonek może zadziałać w celu uchronienia się od konsekwencji podjętego ryzyka. Wiedza na temat jak mają wyglądać te działania jest raczej wąska i mglista. Niektórzy mają świadomość, że jest coś takiego jak sądownie narzucona przymusowa rozdzielność majątkowa. Można to zrobić nawet z mocą wsteczną, to jest sięgającą wcześniej niż dzień, w którym zostało wniesione powództwo.

 

Zobowiązania finansowe współmałżonka a rozdzielność majątkowa
 

Czy sąd zawsze zajmie stronę małżonka, który nie był świadomy zobowiązań zaciąganych przez drugiego? Czy do tego, by sąd ustanowił przymusową rozdzielność majątkową wystarczy to, że współmałżonek zaciągnął kredyt, pożyczkę lub dług bez powiadamiania o tym współmałżonka?

 

Odpowiedź jest negatywna, bo życie tworzy najróżniejsze sytuacje. Może zdarzyć się tak, że zaciągnięcie długu przez małżonka było działaniem na rzecz rodziny. Pożyczka mogła umożliwiać zakup dobra usprawiedliwionego interesem rodziny nie może skutkować przymusową rozdzielnością majątkową. Jeśli efekt pożyczki został spożytkowany na bieżące potrzeby rodziny, nie ma mowy o przymusowej rozdzielności majątkowej. Bieżące potrzeby, to na przykład wyżywienie, opłaty mieszkaniowe, koszty utrzymania, odzież, leczenie itp.

 

Inaczej wygląda sytuacja, gdy zaciągnięty dług w żaden sposób nie zaspokaja interesu rodziny. Jeśli na dodatek jest wysoce prawdopodobne, że małżonek zaciągnie kolejne długi, bo ma problem alkoholowy lub jest hazardzistą, przymusowa rozdzielność majątkowa jest jak najbardziej uzasadniona.

 

Różnice między jedną a drugą sytuacją wyłuszczył sąd najwyższy w cytowanym poniżej orzeczeniu:
„Nie samo zaciągnięcie długu, nawet znacznego, lecz dopiero zaciągnięcie takiego długu, który nie był usprawiedliwiony interesem rodziny kwalifikuje zachowanie pozwanego małżonka jako naganne i przy istnieniu niepomyślnych prognoz co do tego, aby małżonek ten powstrzymał się w przyszłości od tego rodzaju zachowania, spełnia warunki do uznania zaciągnięcia długu za ważny powód w rozumieniu art. 52 KRO.”(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27.2.1995 r., III CRN 7/95)


Kredyt na działalność gospodarczą, a ustrój rozdzielności majątkowej

 

Dość ważną kwestią jest problem zaciągania przez jednego z małżonków kredytów na własną działalność gospodarczą. Oczywiste jest to, że prowadzona przez jednego z małżonków działalność gospodarcza przynosi zyski, z których korzysta cała rodzina. W każdym razie jest tak w rodzinach funkcjonujących prawidłowo. W związku z powyższym, trzeba mieć na uwadze, że ewentualne niepowodzenia w tym zakresie dotkną również rodzinę. Niekorzystne skutki działalności gospodarczej prowadzonej przez małżonka nie obejmują tylko jego, lecz całą rodzinę.


Opisuje to wyrok Sądu Najwyższego cytowany poniżej:
„Dług zaciągnięty w interesie rodziny może oznaczać nie tylko jak dotychczas dług zaciągnięty na utrzymanie rodziny, ale często także dług zaciągnięty na działalność gospodarczą, a niepowodzenia w niej nie mogą obciążyć jedynie małżonka ją prowadzącego, chyba że działania jego były tak rażąco nieracjonalne, iż wykraczają poza mieszczące się w ryzyku związanym z działalnością gospodarczą.” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7.4.1995 r., III CRN 2/95)


Powyższe orzeczenie mówi wyraźnie, iż jedynie rażąco nieracjonalne działania małżonka prowadzącego własną działalność gospodarczą mogą skutkować całkowitym zdjęciem odpowiedzialności z drugiego małżonka. Jeśli granica dopuszczalnego ryzyka nie zostanie przekroczona, należy przyjąć, że drugi małżonek powinienem był liczyć się zarówno z ewentualnymi korzyściami, jak i stratami wynikającymi z tej działalności.

 

Podsumowując: nie każde zobowiązanie finansowe zaciągnięte przez współmałżonka prowadzi do ustanowienia przez sąd przymusowego ustroju rozdzielności majątkowej. Dzieje się tak tylko wówczas, gdy zaciągnięte zobowiązania nie mają nic wspólnego z interesem rodziny.

Co do długów związanych z prowadzeniem działalności finansowej przez jednego z małżonków, to przyjmuje się, że mogą one obciążyć obojga małżonków, pod warunkiem, że strona zaciągająca je nie dokonywała rażąco nieracjonalnych posunięć. 

Adwokat Katowice, Wodzisław Śląski, Jastrzębie-Zdrój - Mecenas Patryk Riedel